W dzisiejszych czasach mało osób formalizuje związek z życiowym Partnerem , również ja polecalam ślub cywilny jako ślub nie tylko dla par które nie mogą zawrzeć związku kościelnego ale również które kierują się zdrowym rozsądkiem i traktują małżeństwo cywilne jako egzamin przed małżeństwem kanonicznym.
Jeśli chcemy oceniać jakość małżeństwa to jest to raczej zgodność partnerów, wzajemne zrozumienie, życzliwość wobec siebie i świata, duchowość małżeństwa i jego cel, a nie taka czy inna forma małżeństwa.
Pragnę zwrócić uwagę na pewną manipulacje która odkryła Ania Borowska,chodziło o osobę która miała zniszczyć radość ze ślubu Brata i jej Narzeczonej.
Zamknijmy to w trzech punktach :
1. Opis sytuacji
2. Zmiana wartościowania
3.Prawdziwe cele Siostry
1. Opis sytuacji
Wiemy że Joanna nie otrzymała zaproszenia i uznała to z Mężem za powtarz. Dziwne jest że osoba która negatywnie ocenia Kościół i Boga wypowiada się o wyższości ślubu Kościelnego tym bardziej że jej Małżonek w Boga nie wierzy. Wiadomo też że nie wspomagali Matki w żałobie bo zaraz po pogrzebie udali się na wakacje na portugalskie plaże.
2. Zmiana wartościowania
Uznali że tylko zmieniając kryteria można ogłosić sukces mówiąc że jest to ślub mniej ważny od Kościelnego, pozostaje pytanie dlaczego wcześniej nie było tego argumentu.
3. Prawdziwym Celem Siostry jest zniszczenie małżeństwa Brata, natomiast inne osoby zaangażowane w ślub w tym Matka są traktowane jako ofiary przypadkowe.